,,O, jabłuszko, jabłuszko, jabłuszko pełne snu.
Gdzie spojrzeć jabłuszko, jabłuszko tam i tu”
W rytm piosenki, a czemu by tak nie uszyć jabłuszkowej
poduszeczki :)
Oczywiście czerwień, czerwień i jeszcze raz czerwień.
Tylko co jeszcze. Dodam troszkę życia w to nasze jabłuszko.
Dobrze powiedzmy, że to moja inspiracja :)
Wycinamy elementy i układamy, żeby sprawdzić co nam z tego
wyszło.
Zostało tylko zszyć.
W czasie szycia zmieniłam koncepcje i tak w efekcie wygląda
moje czerwone jabłuszko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz