Dziś
z racji, że już pozostało mi niewiele różów i szarości – dosłownie niewiele - postanowiłam
zrobić ,,coś z niczego”.
A
muszę przyznać, że nawet spore wyszło to ,,coś”.
Skrawki
materiału jakie zostały po uszyciu sowy i ślimaka po połączeniu dały mi dwie poduszki
typu Jaś. Aby nadać poduszką delikatności i jeszcze słodszego wyglądu obszyłam
je szarymi pomponami. Nie była bym sobą gdybym nie dodała jeszcze
ozdoby. Wybrałam srebrną kokardę z cekinów.
Po połączeniu wszystkich czterech elementów
wyszedł ciekawy zestaw, który świetnie sprawdzi się jako prezent;). Róż i
szarość w połączeniu z srebrną kokardą nadają całości cukierkowy charakter
idealny zestaw dla dziewczynki.
W
planach mam już kolejny inny zestaw, ale o tym niebawem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz