Kolejny gadżet do domu, który na pewno zmieni nasze wnętrze.
Zmieni, jak zmieni, ale rozjaśni w te chłodne dni to z
pewnością.
Już niebawem możemy wykorzystać je jako dekoracje choinki.
Potrzebujemy:
- światełka Led na baterie,
- małe baloniki,
- klej Wikol,
- kordonek lub inna cienka włóczka,
- nożyczki,
- igła.
Przygotowujemy klej.
Do przygotowania masy klejącej używamy kleju i wody. Na łyżkę kleju łyżka wody, ale można dać
jeszcze trochę mniej wody. Zbyt dużo wody spowoduje, że po wyschnięciu kule mogą być
miękkie.
Bez obaw klej wyschnie i kulki znów odzyskają kolor.
Dmuchamy baloniki.
Nadmuchujemy balony i związujemy nitką lub robimy supełek. Najlepiej
sprawdzają się małe baloniki na wodę. Zwykłe balony przybierają kształt
jajowaty. Dmuchany do momentu uzyskania niewielkiej kuli.
Zaczynamy nawijanie
Nanosimy niewielką ilość kleju na balon i rozpoczynamy
nawijanie.
Możemy zanurzyć kordonek/ włóczkę w misce z klejem lub brać
niewielką ilość kleju na rękę i nacierać sznurek. Zachowajmy umiar, nie musi
kapać klej ale za suchy tez się nie nadaje. Owijamy w różnych kierunkach i w różne strony.
I mniej regularnie tym ładniej;)
Jeśli stwierdzimy że to ten moment odcinamy sznurek i
chowamy do pod inną warstwę.
U mnie na każdą kulę o średnicy 8cm zużyłam 10m.
Suszenie
Zawieszamy baloniki swobodnie na sznureczku lub na jakiejś
konstrukcji. Teraz tylko czekamy, czekamy i czekamy. Minimum 12 godzin lecz
najbezpieczniej 24.
I przyszedł czas na najzabawniejszy moment.
Zdejmujemy nasze baloniki i przebijamy igłą. W jednym
miejscu lub kilku. Nieraz już za pierwszym razem balonik odchodzi od sznurka, wydając
przy tym zabawny dźwięk. Czasami jednak potrzebuje kilku ukłuć.
Dekorowanie
Ostatnia zadania to zawieszenie naszych kul.
Do tego celu
warto wykorzystać lampy LED na baterie. Widziałam także wersje ze wstążką.
Już niebawem możemy także nasz łańcuch wykorzystać na
choince.
Miłej zabawy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz