Potrzeba zmian mojej lampy wniknęła z jej popsucia.
Papierowy abażur, który był na niej wcześniej podarł się. A że nowy kosztuje
tyle co nowa lampa postanowiłam zrobić coś sama.
Cotton balls to małe świecące kule więc czemu by nie zrobić
większej wersji.
Potrzebujemy:
- balon lub piłkę,
- klej Vicol,
- kordonek lub inny sznurek,
- miska.
Jak zrobić abażur?
1. Nadmuchujemy balon lub piłkę. Ja użyłam piłki. Balon był
za mały, a dodatkowo nie uzyskamy z niego okrągłego kształtu. Użyłam piłki
plażowej, z której można swobodnie spuścić powietrze i użyć wielokrotnie. A
latem na plażę jak znalazł;)
2. Przygotowujemy klej i miejsce pracy. Klej wymieszałam z
niewielką ilością wody. Teraz gospodarujemy dla siebie 2 godziny, gdyż ciężko
będzie nam przerwać w trakcie pracy. Całe miejsce pracy wykładamy gazetami i
szykujemy miskę. Najlepiej gdy będzie mniejsza od balonu. W czasie pracy
będziemy mogli odkładać do niej piłkę.
3. Zaczynamy nawijanie. Nawijamy i nawijamy i nawijamy.
Namaczamy kordonek w kleju lub etapami nakładamy klej na sznurek. Na kulę o
średnicy 35cm zużyłam ok. 400m. Zostawiamy oczywiście otwór wokół wentylka, w
razie potrzeby także na wymianę żarówki.
4. Zawieszamy kulę do wyschnięcia na 24 godziny. Najlepiej
tak aby nie trzeba było jej przekładać. A żeby nie pobrudzić podłogi podkładamy
papier :)
5. Najtrudniejszy moment. Spuszczamy powietrze. Trwa to naprawdę
długo, ale warto. Ja pomogłam sobie słonką.
I gotowe.
Ja zrobiłam jeszcze jedną kulę.
Teraz tylko montujemy wszystko razem i gotowe.