wtorek, 29 listopada 2016

Abażur z kordonka



Potrzeba zmian mojej lampy wniknęła z jej popsucia. Papierowy abażur, który był na niej wcześniej podarł się. A że nowy kosztuje tyle co nowa lampa postanowiłam zrobić coś sama. 

Cotton balls to małe świecące kule więc czemu by nie zrobić większej wersji.
Potrzebujemy:
- balon lub piłkę,
- klej Vicol,
- kordonek lub inny sznurek,
- miska.

Jak zrobić abażur?
1. Nadmuchujemy balon lub piłkę. Ja użyłam piłki. Balon był za mały, a dodatkowo nie uzyskamy z niego okrągłego kształtu. Użyłam piłki plażowej, z której można swobodnie spuścić powietrze i użyć wielokrotnie. A latem na plażę jak znalazł;)
2. Przygotowujemy klej i miejsce pracy. Klej wymieszałam z niewielką ilością wody. Teraz gospodarujemy dla siebie 2 godziny, gdyż ciężko będzie nam przerwać w trakcie pracy. Całe miejsce pracy wykładamy gazetami i szykujemy miskę. Najlepiej gdy będzie mniejsza od balonu. W czasie pracy będziemy mogli odkładać do niej piłkę. 

3. Zaczynamy nawijanie. Nawijamy i nawijamy i nawijamy. Namaczamy kordonek w kleju lub etapami nakładamy klej na sznurek. Na kulę o średnicy 35cm zużyłam ok. 400m. Zostawiamy oczywiście otwór wokół wentylka, w razie potrzeby także na wymianę żarówki.

4. Zawieszamy kulę do wyschnięcia na 24 godziny. Najlepiej tak aby nie trzeba było jej przekładać. A żeby nie pobrudzić podłogi podkładamy papier :)

5. Najtrudniejszy moment. Spuszczamy powietrze. Trwa to naprawdę długo, ale warto. Ja pomogłam sobie słonką.

 I gotowe.
Ja zrobiłam jeszcze jedną kulę.
Teraz tylko montujemy wszystko razem i gotowe. 

poniedziałek, 21 listopada 2016

Cotton balls – świecące kule


Kolejny gadżet do domu, który na pewno zmieni nasze wnętrze.
Zmieni, jak zmieni, ale rozjaśni w te chłodne dni to z pewnością.
Już niebawem możemy wykorzystać je jako dekoracje choinki.

Potrzebujemy:

  •  światełka Led  na baterie,
  • małe baloniki,
  • klej Wikol,
  • kordonek lub inna cienka włóczka,
  • nożyczki,
  • igła.


Przygotowujemy klej.

Do przygotowania masy klejącej używamy kleju i wody. Na łyżkę kleju łyżka wody, ale można dać jeszcze trochę mniej wody. Zbyt dużo wody spowoduje, że po wyschnięciu kule mogą być miękkie.

Bez obaw klej wyschnie i kulki znów odzyskają kolor.



Dmuchamy baloniki. 

Nadmuchujemy balony i związujemy nitką lub robimy supełek. Najlepiej sprawdzają się małe baloniki na wodę. Zwykłe balony przybierają kształt jajowaty.  Dmuchany do momentu uzyskania niewielkiej kuli.

Zaczynamy nawijanie
Nanosimy niewielką ilość kleju na balon i rozpoczynamy nawijanie.
Możemy zanurzyć kordonek/ włóczkę w misce z klejem lub brać niewielką ilość kleju na rękę i nacierać sznurek. Zachowajmy umiar, nie musi kapać klej ale za suchy tez się nie nadaje.  Owijamy w różnych kierunkach i w różne strony. I mniej regularnie tym ładniej;)
Jeśli stwierdzimy że to ten moment odcinamy sznurek i chowamy do pod inną warstwę.
U mnie na każdą kulę o średnicy 8cm zużyłam 10m.

Suszenie

Zawieszamy baloniki swobodnie na sznureczku lub na jakiejś konstrukcji. Teraz tylko czekamy, czekamy i czekamy. Minimum 12 godzin lecz najbezpieczniej 24.

I przyszedł czas na najzabawniejszy moment.
Zdejmujemy nasze baloniki i przebijamy igłą. W jednym miejscu lub kilku. Nieraz już za pierwszym razem balonik odchodzi od sznurka, wydając przy tym zabawny dźwięk. Czasami jednak potrzebuje kilku ukłuć.

 

Dekorowanie
Ostatnia zadania to zawieszenie naszych kul.
Do tego celu warto wykorzystać lampy LED na baterie. Widziałam także wersje ze wstążką.

Już niebawem możemy także nasz łańcuch wykorzystać na choince.
Miłej zabawy.

poniedziałek, 7 listopada 2016

Kamizelka / bezrękawnik


Jesień, jesień na dworze coraz zimniej. Więc dla ogrzania warto pomyśleć o miłym ,,kubraczku”.
Dziś prosta kamizelka z dużym kołnierzem i kieszeniami. 
Tkanina z jakiej będę szyć to dzianina łączona z pianką w kolorze czarno - beżowym. 
Materiał miły w dotyku, zaraz zobaczymy jak się układa po szyciu :)
Kamizelka nie wymaga dużo pracy. Overlock na pewno by mi ułatwił, ale jak się nie ma co się lubi... 
to trzeba sobie radzić.

Potrzebujemy:
- materiał dzianinowy lub piankę najlepiej dwukolorową ja zużyłam 70cm  x 100cm.

Wykrój? Wystarczy nam bluzka z której odrysujemy nasz wykrój.
Należy nanieść kilka zmian: skrócić linię ramion, poszerzyć otwory na ręce, oraz nieco wydłużyć. 


A teraz na podstawie naszego wyciętego materiału rysujemy przód kamizelki.
Podwójnie złożony tył układamy  na materiale i rysujemy kołnierz, oraz dłuższy dół. 

Teraz zszywamy linię ramion i boków. Robimy przymiarkę dla wprowadzenia zmian i zaznaczamy zaszewki. 

W mojej kamizelce zmieniłam kołnierz, zmniejszając go, oraz poszerzyłam jeszcze otwory na ręce.
Zszywamy zaszewki i obszywamy wszystko ozdobnym ściegiem. Jeden z najbardziej czasochłonnych etapów.

Teraz czas na kieszenie. Postanowiłam je dodać, aby kamizelka trochę wyróżniała się kontrastowym elementem. Wycięłam kieszenie i upięłam, aby sprawdzić na jakiej wysokości będzie mi najwygodniej. Teraz wystarczy tylko je przyszyć i gotowe.